Dawno, dawno temu, za siedmioma wzgórzami, za osnutym mgłą Jeziorem Tęczy oraz rozległą Złocistą Pustynią, istniała kraina, w której magia i dobroć splatały się ze sobą niczym nici pajęczyny na wietrze.
na rysunku: Las
Pośród tajemniczego szumu wielowiekowego lasu, otoczonego kwitnącymi, pachnącymi łąkami i szumiącymi strumieniami, stał niewielki, urokliwy domek. Tutaj mieszkała Wanda – dobra wiedźma słynąca w całej krainie nie tyle ze swojej magii, co z ogromnego, ciepłego serca.
Wanda była kobietą starszą, o twarzy pokrytej siateczką drobnych zmarszczek, a jej oczy błyszczały jak dwa kryształowe jeziorka w świetle księżyca.
na rysunku: Pustynia
Zawsze nosiła płaszcz utkany przez motyle i szal, który według legend powstał z porannej rosy. Swoje dni spędzała na pomaganiu zwierzętom i ludziom – czy to leczyła chore łapki, czy piekła słodkie ciastka dla głodnych dzieci, nigdy nikomu nie odmawiała wsparcia.
W lesie wokół chatki żyły rozmaite zwierzęta, które Wanda traktowała jak rodzinę.
na rysunku: Smok
Miś Brunon miał futro miękkie jak chmurka i głos donośny niczym letnia burza, lecz serce miał równie łagodne, co wiosenna bryza. Krowa Malwina była troskliwą opiekunką wszystkich mniejszych zwierząt, kuląc się w swoim miękkim legowisku zawsze służyła słowem i radą. Kurczak Gustaw, najbardziej rozgadany z całego grona, niósł każdemu radość i rozbawiał całą leśną gromadę.
na rysunku: Kurczak
A ryba Zofia miała łuski jak odłamki tęczy, mądra była i zawsze służyła radą z dna leśnego jeziorka.
Wszystko toczyło się spokojnym rytmem aż do pewnej nocy, gdy na skraju puszczy rozległ się huk gromu, choć niebo było czyste. Niepokojące światło pojawiło się gdzieś za linią drzew, a rankiem w lesie aż wrzało od plotek i strachu – oto do ich krainy przybył zły smok Korvax.
na rysunku: Ryba
Był olbrzymi, jego łuski błyszczały stalą, oddech parzył powietrze, a każde uderzenie ogonem wywoływało drżenie ziemi. Zamiast zabawy wśród zwierząt pojawiło się przerażenie, a po lesie rozlała się milcząca groza – wszak król smoka był głodny, a jego serce przepełniał gniew i żal do całego świata.
Wieść o pojawieniu się Korvaxa obiegła świat szybciej niż wiatr.
na rysunku: Niedźwiedź
Przerażone zwierzęta ukryły się w norach i jamkach, a ludzie zamknęli drzwi domów na wszystkie spusty. Każdego ranka okazywało się, że ktoś kogoś brakuje – smok porywał zarówno zwierzaki, jak i ludzi, aby uwięzić je w swej ciemnej jaskini. Wanda długo rozmyślała, co począć, patrzyła na smutne oczy swych przyjaciół i wiedziała, że nie mogą czekać dłużej.
na rysunku: Krowa
Postanowiła, że musi powstrzymać smoka i uratować uwięzionych.
Na naradzie pod starą lipą spotkały się wszystkie odważne zwierzęta. Wanda przedstawiła plan: będą musieli wyruszyć w podróż przez pustynię, udać się do głębokiego lasu, a w końcu poszukać pomocy w Krainie Zwierząt – tajemniczym miejscu na końcu świata, gdzie było jeszcze więcej magicznych stworzeń niż w ich lesie . To był początek ich niezapomnianej przygody!
Podróż przez pustynię była wielkim wyzwaniem. Słońce paliło niemiłosiernie, piasek wsypywał się wszędzie, a każdy krok był trudniejszy od poprzedniego. Wanda, znająca czar dawnych plemion pustyni, nauczyła przyjaciół zbierać poranną rosę z kaktusów w muszelki, a gdy zbliżała się burza piaskowa, zaklęciem rozpościerała nad nimi welon z wiatru, by osłonić ich przed pyłem . Gdy niebo barwiło się na fioletowo, wszyscy siadali wokół ogniska, a Wanda opowiadała im pełne otuchy historie o przyjaźni, poświęceniu i sile współpracy.
Gdy dotarli do spalonego lasu, ich serca zadrżały. Drzewa były czarne jak popiół, a ziemia jeszcze gorąca . Tu smok czuł się najpotężniej – to była jego domena. Wanda nie pozwoliła jednak, by strach sparaliżował jej drużynę. Pokazała przyjaciołom, jak słuchać szeptu popękanej ziemi i wypatrywać tajemniczych znaków na drzewach .
Po wielu dniach błądzenia wśród popiołów znaleźli zapomnianą ścieżkę prowadzącą do Krainy Zwierząt. Tam czekało na nich mnóstwo nowych przyjaciół: mądre Sowy, rozbiegane Zające, tajemnicze Wilki oraz rodzinę lisów, która znała każdy zakamarek puszczy. Wspólnie z nowymi towarzyszami Wanda ułożyła plan pokonania smoka .
Dzięki czarom Wandy miś Brunon, krowa Malwina, kurczak Gustaw i ryba Zofia połączyli siły – dosłownie! Wanda rzuciła czar przemiany i przemieniła ich w jednego olbrzymiego, błyszczącego smoka. Był większy nawet od samego Korvaxa – miał futro, rogi, skrzydła i łuski świecące wszystkimi barwami tęczy. Razem z towarzyszami czaiła się nad wejściem do smoczej jaskini .
Gdy smok Korvax wyszedł z legowiska, wyczuwając rywala, zatrzymał się zaskoczony i zaczął groźnie warczeć. Próbował przestraszyć przeciwnika, ale gdy napotkał spojrzenie smoka o tęczowych łuskach, zadrżał. Wtedy Wanda i zwierzęta weszły do środka jaskini, wśród wirujących pyłów i migających świateł magii, uwolniły wszystkich więźniów . Gdy smok zrozumiał, że został przechytrzony, zaatakował magicznego smoka, lecz nie mógł go pokonać.
Wanda rzuciła potężne zaklęcie: jej słowa opuszczały usta niczym dźwięki harfy, wirując dookoła Korvaxa i oplatając go świetlistym łańcuchem. Nagle smok poczuł, jak z jego ciała opada ciężar złości i smutku, jakby ktoś zdjął niewidzialny płaszcz trosk . Łuski straciły blask i siłę, coraz bardziej się kurczył, aż w końcu zamienił się w małą, zieloną jaszczurkę, która spojrzała wokół z zadziwieniem i nową nadzieją. Wanda wzięła ją w dłonie, a jaszczurka oblizała jej palec wdzięcznie i cicho szepnęła: "Dziękuję…"
Od tej pory Korvax, już jako jaszczurka, poznał, czym jest dobroć i z każdym dniem starał się pomagać innym. A las odżył na nowo – drzewa rozkwitły młodymi pąkami, strumienie znowu nabrały wody, a śmiech dzieci i śpiew ptaków wypełnił powietrze .
Wanda i jej przyjaciele zostali bohaterami nie tylko własnej krainy, lecz i całego świata. Do chatki Wandy przybywały zwierzęta i ludzie z dalekich zakątków, wiedząc, że tu znajdą dom, zrozumienie i przyjaźń. Miś Brunon, krowa Malwina, kurczak Gustaw oraz rybka Zofia stali się drużyną nie do pokonania, a każdy dzień przynosił im nową przygodę .
I tak, moja kochana wnuczko, dobroć, mądrość i odwaga zwyciężyły zło, a świat stał się lepszym miejscem dzięki przyjaźni i działaniu razem. Zawsze pamiętaj, że najsilniejsi jesteśmy, kiedy walczymy nie o siebie, lecz o tych, których kochamy!
Koniec.