Czarodziej i Zły Cyklop: Przygoda w Krainie Bajek (wersja babciowej opowieści)

dodano: 10-10-2024

Czarownik

Dawno, dawno temu, pośród rozległych, zielonych dolin i błękitnych jezior, kryła się niezwykła Kraina Bajek.
Bagno na rysunku: Bagno Nad magicznym bagnem, gdzie rosły miękkie, puszyste trawy, pachnące lilie wodne i śpiewały żaby, swą skromną chatkę z kolorowego mchu i liści miał czarodziej Maksymilian. Był już w podeszłym wieku; jego długa broda lśniła siwizną, miał bystre, łagodne oczy i nosił płaszcz utkany z barwnych piór, w którym połyskiwały drobne klejnoty świata przyrody. O Maksymilianie mówiono, że zna język zwierząt i potrafi zaklęciem przemienić poranną rosę w tęczę.
Cyklop na rysunku: Cyklop Zawsze służył pomocą mieszkańcom krainy – nie było zmartwienia zbyt małego ani zbyt wielkiego na jego czarodziejską różdżkę. Rankiem, który zapoczątkował wielką przygodę, Maksymilian ruszył ścieżką z mokrych trzcin ku swojemu ukochanemu bagnu. Lubił tam odpoczywać wśród kaczek, z którymi codziennie wymieniał się nowinkami o wszystkim, co działo się w krainie.
Kaczki na rysunku: Kaczki Lecz tego dnia coś było nie tak – wokół panowała cisza, nie rozlegało się ani jedno kwakanie, a tafla wody błyszczała pusto i smutno. Przez długą chwilę czarodziej patrzył zamyślony na pustą wodę; potem schylił się nad brzegiem i zawołał przyjaciółki po imieniu. Odpowiedziała mu tylko melancholijna żaba.
Rozgwiazda na rysunku: Rozgwiazda Nagle z krzewów wybiegła ruda wiewiórka Zuzia, futerko miała nastroszone, a łzy połyskiwały w jej wielkich oczach. „O, Maksymilianie, kaczuszki zniknęły! Szukałam ich wszędzie! – rozpaczała – A miałyśmy dziś wspólne śniadanie z orzechów i ziaren. Tak się martwię!” Czarodziej uspokoił Zuzię ciepłym słowem i pogładził ją delikatnie po miękkim ogonku.
Rzeka na rysunku: Rzeka „Razem je znajdziemy, przyjaciółko. Przeczucie mówi mi, że niebezpieczeństwo czai się gdzieś blisko, ale nie lękaj się – dopóki trzymamy się razem, nic nam nie grozi.” Ruszyli więc przez gęstniejący las, w którym nad głowami tańczyły świetliki, a pod łapkami szumiało suche listowie.
Wiewiórka na rysunku: Wiewiórka Wśród sosen natrafili na wartką rzekę, nad którą mieszkała gęś Hania – rozgadana, nieco roztrzepana damulka o lśniących, białych piórach i ogromnym apetycie na plotki. „Kochani, wiem, co się stało!” – zawołała Hania, przekrzykując szum wody – „Widziałam przed świtem, jak olbrzymi, kudłaty Cyklop przyszedł z daleka i porwał stado kaczek! Szedł w stronę Starego Wąwozu. Och, ten potwór, słyszałam, że uwielbia zamykać zwierzęta w swej mrocznej jaskini, by nie czuć się samotnym.
Chomik na rysunku: Chomik Ale chyba nie wie, jak się z nimi przyjaźnić!” Serduszka Maksymiliana, Zuzi i Hani zadrżały ze strachu. Wiedzieli, że będą musieli być sprytni i odważni. Po krótkiej naradzie zdecydowali, że wyruszą w stronę Starego Wąwozu – ale najpierw zbiorą największą drużynę, by mieć pewność, że uda się uwolnić kaczki . Po drodze dołączył do nich Kuba, najmądrzejszy w całej krainie chomik – miał on na nosie maleńkie okularki i zawsze nosił ze sobą torbę pełną książek, w których można było znaleźć rady na każdą okazję. Z kolei na pobliskiej wysepce na rzece spotkali Rafała – rozgwiazdę, która potrafiła śpiewać tak głośno, że jej piosenki niosły się aż za szczyty wzgórz. Wszyscy razem ściskali się na powitanie i przysięgli chronić się nawzajem, bez względu na to, co ich czeka . Drogę do jaskini Cyklopa musieli przebyć przez ciemny las. Gałęzie wyglądały tu jak długie ramiona, a cień tańczył po ziemi niczym małe duszki. Gęsta mgła otuliła ich jak kołdra, a nad głowami migały wyjątkowo jasne gwiazdy – czyżby opiekowały się nimi z nieba? Nagle zza zakrętu wyrosły przed nimi potężne, omszałe drzwi, wyciosane z jednej skały . Na nich widniał wizerunek oka – znak Cyklopa. Maksymilian sięgnął po swoją różdżkę i półgłosem recytował zaklęcie ochronne. Jaskinia okazała się mroczna i pełna pułapek – z sufitu zwisały sople, pod stopami bulgotało błoto, a w ścianach błyskały oczy nietoperzy . Kuba sięgnął po latarkę zrobioną z żuczka-świetlika, Zuzia przeskakiwała przez kolce, Hania unosiła się cicho pod sklepieniem, a Rafał nucił pieśń dodając wszystkim odwagi. W głębi jaskini, w wielkiej klatce utkanej z czarnych gałęzi, piszczały przestraszone kaczki. Maksymilian, widząc łzy na ich dzióbkach, poczuł, jak w sercu zapala mu się ogień odwagi . Ostrożnie sięgnął po zaklęcie otwierające, odmówił je śpiewnym, delikatnym głosem i.. . klatka rozchyliła się z jękiem. Zanim jednak zdołali uwolnić wszystkie kaczki, ziemia zadrżała, a z mroku wynurzył się Cyklop! Był wielki jak dąb, kudłaty jak niedźwiedź i groźny, choć w żółtym oku czaiła się nuta smutku. Gdy zobaczył obcych przy klatce, wpadł w szał – chwycił za wielki głaz i zaryczał: „Kto śmie podważać moją władzę? To moi nowi przyjaciele! Nie pozwolę ich zabrać!” Maksymilian stanął naprzeciw Cyklopa . „Przyjaźni nie zdobywa się przemocą! Pozwól zwierzątkom wrócić na wolność, a może znajdziemy dla ciebie lepszy sposób na samotność.” Zły Cyklop jednak nie chciał słuchać argumentów. Kamienie latały w powietrzu, lecz Maksymilian użył swojej magii, tworząc wokół drużyny świetlistą bańkę ochronną . Zuzia i Kuba szybko przegryzali i podważali patyki klatki, Hania łaskotała Cyklopa piórami po nosie, a Rafał śpiewał pieśń o spokoju i pocieszeniu, by choć trochę ujarzmić gniew olbrzyma. Wtedy Maksymilian skoncentrował całą swoją moc w zaklęciu zmniejszającym. Poprosił przyjaciół, by złapali się za ręce i wspólnie powtarzali słowa magii . Powietrze zadrżało, kolory zabłysły, aż Cyklop ze zdziwieniem spojrzał na swe malejące dłonie. Po chwili był już malutki jak mrówka. W tym samym momencie z sufitu zaczęły spadać kamyki – jaskinia się rozpadała! Maksymilian, nie tracąc zimnej krwi, otworzył portal z tęczy, przez który cała drużyna wraz z kaczkami popędziła na zewnątrz wprost na łąkę pełną słonecznych kwiatów . Zamek Cyklopa legł w gruzach, lecz nikt nie czuł triumfu – raczej współczucie. Kiedy kurz opadł, mały Cyklop usiadł pod listkiem koniczyny i zapłakał cichutko. Maksymilian podszedł do niego i złożył dłoń na ramieniu malutkiego olbrzyma . „Nie musisz być zły ani samotny – powiedział łagodnie. – W naszej krainie każdy może znaleźć przyjaciela. Czasem wystarczy tylko spróbować .” Zuzia przyniosła kawałek orzecha, Rafał zanucił kołysankę, a Hania podarowała Cyklopowi swoje miękkie pierze na poduszkę. Kuba natomiast wręczył mu książkę o przyjaźni. Odtąd Cyklop, już nie zły i nie samotny, dołączył do ich paczki . Maksymilian, jego przyjaciele i uratowane kaczki wrócili do magicznego bagna, gdzie świętowali do późnej nocy. Tańczyli wokół ogniska, śpiewali pieśni i pili nektar z kwiatów. Na pamiątkę wspólnego zwycięstwa założyli Klub Przyjaciół Bagna . Od tego dnia każdy mieszkaniec Krainy Bajek wiedział, że z pomocą przyjaźni, odwagi i współczucia nawet największe trudności można przezwyciężyć. I tak kończy się nasza bajka. Pamiętajcie, drogie dzieci – mądrość, odwaga i serdeczne serce to największa magia, jaka może istnieć . Zasypiajcie spokojnie, marząc o własnych przygodach w Krainie Bajek – bo kto wie, kogo jutro spotkacie na ścieżce marzeń? Dobranoc!




Zobacz więcej bajek:


Mądre Zwierzęta i Czarownica z Wielkiego Lasu

Dawno, dawno temu, w samym sercu krainy rozciągniętej daleko poza horyzont, znajdował się Wielki Las – gęsty, szumiący, przepełniony tajemniczymi szeptami i śpiewem ptaków. Był to las tak stary, że na... czytaj dalej...

Rolnik, Zły Demon i Zwierzęta Mądre jak Sowy

Dawno, dawno temu, na krańcach rozległej, złocistej pustyni, której piaski wędrowały pod naciskiem wiatru niczym niespokojne morze bezkresnych ziaren, stał mały domek. Wybudował go własnoręcznie Józef... czytaj dalej...

Bohaterska Królowa: Opowieść o Magii, Odwadze i Przebaczeniu

Za siedmioma wzgórzami, za szumiącym, błękitnym morzem istniało niezwykłe królestwo, którym władała mądra i dobra Królowa Melody. Jej pałac górował nad zielonymi dolinami i złotymi piaskami rozległych... czytaj dalej...

Kategorie w których wystąpiła bajka:

Czarodziej: Magiczne bajki na dobranoc

Odkryj historie, w których czarodziej pomaga bohaterom rozwiązywać niezwykłe zagadki i uczy wiary w moc przyjaźni. Idealne do wspólnego czytania.

Cyklop: Bajki na dobranoc

Poznaj baśniowe historie o cyklopach, które inspirują do odkrywania świata i rozwijania empatii. Idealne do czytania przed snem.

Kaczki: Bajki pełne radości

Poznaj wesołe opowieści o kaczkach i ich przygodach na stawie. Te bajki uczą współpracy, rozwijają wyobraźnię i zapewniają dzieciom uśmiech przed snem.

Wiewiórka: Bajki na dobranoc

Zanurz się w barwne opowieści o wiewiórkach, które odkrywają skarby natury i uczą dzielenia się z innymi. Fantastyczne historie na wieczorne czytanie.

Opowieści o Rozgwiazdach: Bajki dla dzieci

Zapraszamy w magiczną podróż po podwodnym świecie rozgwiazd! Te pełne uroku bajki rozwijają wyobraźnię i zachęcają do poznawania tajemniczych głębin.

Chomik: Bajki na dobranoc

Odkryj słodkie i zabawne przygody chomików, które uczą przyjaźni oraz radości z drobnych rzeczy. Bajki pełne uśmiechu dla małych czytelników.

Bagno: Pełne przygód bajki dla dzieci

Wkrocz do zielonego bagna, gdzie przyjaźń i ciekawość prowadzą do niezwykłych odkryć. Urocze historie na dobranoc, uczące otwartości i współpracy.

Rzeka: Bajki na dobranoc

Zanurz się w płynących przygodach rzeki, gdzie zwierzęta i ludzie uczą się współpracy, odwagi i szacunku. Urocze historie przed snem dla każdego dziecka.