Dawno, dawno temu, w dolinie niczym zaczarowany ogród, gdzie motyle tańczyły wokół tęczowych kwiatów, a szpaki śpiewały pieśni tak radosne, że aż echo wtórowało im w pobliskich lasach, żyła czarownica Agata.
na rysunku: Dolina
Nie była to jednak zwyczajna czarownica o długim nosie i kapeluszu pełnym kurzajek – o, nie! Agata była dobra niczym najłagodniejsza babcia, a jej serce zawsze biło mocno dla potrzebujących.
Kiedy ranne mgły spowijały dolinę, Agata zbierała rosę w szklane fiolki, by potem leczyć nią chore ptaki i płochliwe jeże. Jej dom, ukryty pod ogromnym dębem, miał dach spleciony z liści, a okna świeciły delikatnym blaskiem magicznych świetlików.
na rysunku: Pies
Codziennie odwiedzała ją gromadka niezwykłych przyjaciół: świnka Amelia, mądra i ciekawa świata; piesek Borys, zawsze czujny i wierny; wiewiórka Klara, szybka jak błyskawica; i wreszcie chomik Maks, mały, lecz bardzo odważny.
W pewną letnią noc, gdy księżyc wisiał na niebie jak srebrna łódź, doliną wstrząsnął potężny huk. Z niebios spadł wielki, czarny statek, który pobłyskiwał jak obsydian w świetle gwiazd.
na rysunku: Statek
Z pokładu statku zstąpił zły Demon – Zgorzel. Jego oczy płonęły czerwonym blaskiem, a każde jego słowo zdawało się wywoływać chmurę mrocznej mgły. Gdy kroki Zgorzela dotknęły ziemi, kwiaty więdły, a ptaki milkły ze strachu.
na rysunku: Chomik
Demon chciał zawładnąć doliną i zgnieść jej piękno pod swoim ciężkim butem.
Agata nie dała się jednak zastraszyć. Zebrała swoich przyjaciół na naradzie pod magicznym dębem.
na rysunku: Wiewiórka
Wiedziała, że tylko współpracując i wykorzystując swoje talenty, mogą uratować dom. Dotknęła czubka swojej różdżki do małego srebrnego kryształu i szepnęła czar. Zwierzątka poczuły łaskotanie w pyszczkach – nagle każde z nich potrafiło mówić ludzkim głosem!
— Teraz rozumiemy się jak nigdy wcześniej! — pisnął Maks z radością.
na rysunku: Świnia
Świnka Amelia zamyśliła się głęboko. Była sprytna i lubiła rozgryzać zagadki. Przypomniała sobie dawną opowieść, że demony uwielbiają słodycze, których w swoim świecie nie mają.
na rysunku: Demon
— Upieczmy ciasteczka! — zaproponowała. — Tylko takie, które nie tylko oczarują zapachem, ale i osłabią złego Zgorzela!
Cała piątka zabrała się do pracy. Borys, z nosem przy ziemi, wywęszył w runie leśnym najrzadsze magiczne zioła: szałwię srebrną, miętę zapomnienia i płatki niebieskiej róży . Klara skakała po gałęziach jak wiewiórczy akrobata, zbierając je do koszyka z trawy. Maks, choć był najmniejszy, okazał się najlepszym pomocnikiem w mieszaniu składników — jego łapki były pracowite i sprawne.
W chacie Agaty unosił się wkrótce zapach nie z tego świata . Ciasteczka piekły się na magicznym ogniu, który nie parzył, a miał barwę wiosennego nieba. Gdy były gotowe, przyjaciele napełnili nimi koszyki misternie oplatane przez Klarę.
Teraz trzeba było podejść bliżej statku demona, lecz otaczała go mgła i ciemność . Agata rozpostarła swój płaszcz i rzuciła zaklęcie: wielkie smoki z ognia i cienia zaczęły krążyć wokół pokładu, ziejąc językami światła. Zgorzel wyfrunął na zewnątrz, grożąc smokom, lecz wtedy cała piątka podkradła się bliżej. Zwierzęta, korzystając ze zręczności i sprytu, rzuciły ciasteczka na pokład .
Zgorzel poczuł zapach najwspanialszych słodkości. Zaczął je pochłaniać niczym burza piaskowa. Z każdym kęsem jego czerwona poświata bladła, skrzydła opadały, a złe spojrzenie traciło moc . Kiedy demon był już zupełnie słaby, Agata uniosła różdżkę i zawołała:
— Światłość doliny, zapieczętuj zło! Niech ciemność wróci, skąd przybyła!
Zwierzątka otoczyły Zgorzela, jeszcze chwila i odwaga Amelii oraz spryt Maksa pozwoliły znaleźć na statku starą, zaczarowaną skrzynię, w której można było uwięzić ducha demona. Klara szybciutko zamknęła wieko, a Borys zaryczał magiczne zaklęcie znane przodkom.
Statek demona uniósł się, zatrzeszczał i zniknął w tumanie błękitnego światła . W dolinie znów zapanował spokój. Wszyscy mieszkańcy – od najmniejszego motyla po najstarszego jeża – zebrali się na wielkim, radosnym święcie. Agata przyrządzała magiczny napój z polnych kwiatów, a zwierzątka tańczyły, śpiewały i opowiadały sobie o tym, jak odwaga i przyjaźń potrafią przepędzić nawet najstraszniejsze zło .
Od tego czasu Agata, Amelia, Borys, Klara i Maks stali się bohaterami opowieści. Mówi się, że kto śni piękne sny w dolinie, ten na pewno usłyszy kiedyś echo ich przygód, a może nawet spotka mądrą czarownicę lub któreś z jej zwierzęcych przyjaciół.
A teraz, ukochane dzieci, niech ta bajka ogrzeje wasze serca . Śpijcie spokojnie, pamiętając, że dobro, mądrość i lojalność zawsze zwyciężą. Może tej nocy, w waszych własnych snach, przeżyjecie przygody nie mniejsze niż te, które wydarzyły się w zaczarowanej dolinie. ..