Władca Magii i Przygoda ze Złym Cyklopem

dodano: 9-9-2024

Czarodziej

Dawno, dawno temu, tam, gdzie zamglone wzgórza schodzą ku srebrzystym dolinom, istniała niezwykła kraina zwana Zwierzecym Zaułkiem.
Jeleń na rysunku: Jeleń W miejscu tym drzewa śpiewały kołysanki motylom, strumienie tańczyły pośród kamieni, a świt roztaczał na łąkach kolorowe dywany rosy. W samym sercu tej krainy mieszkał czarodziej, którego serce było czystsze niż najjaśniejsza gwiazda. Nazywali go Władcą Magii, choć on sam wolał, by mówić do niego po prostu – Mistrzu.
Koza na rysunku: Koza Jako opiekun i przyjaciel stworzeń marzył o świecie, gdzie każdy czułby się bezpiecznie i radośnie. Przy boku Mistrza żyły zwierzęta – każde inne, a wszystkie ważne: pogodna Koza o sierści białej niczym mleczne obłoki, ostrożna Sarna z oczami tak łagodnymi, jak nadbrzeżna mgiełka, przebiegły Lis rudziejący na tle jesiennych liści i Tropikalna rybka – maleńka, lecz spostrzegawcza, mieniąca się feerią barw jakby urodziła się z magicznych kryształów. I choć Zwierzęcy Zaułek zdawał się rajem, czasem pojawiały się w nim cienie.
Lis na rysunku: Lis Pewnego ranka, gdy rosa nie zdążyła jeszcze opaść z pajęczyn, Mistrz spacerował wzdłuż szemrzącej rzeki. Spoza wiklinowych krzewów dobiegał cichy, pełen żalu płacz. To Sarna oddawała się rozpaczy – patrzyła w bystry nurt, gdzie unosiło się jej maleńkie sarenko.
Tropikalna rybka na rysunku: Tropikalna rybka – Co się stało, Sarenko? – zapytał cicho Mistrz, kładąc ciepłą dłoń na jej drżącym grzbiecie. – Moje dziecko…! Fala je porwała… Nie potrafię pływać tak jak ono – zawodziła Sarna, a jej łzy błyszczały w porannym blasku. Czarodziej uniósł różdżkę, wyszeptał słowa stare jak góry, które szturchnęły fale rzeki – woda zaczęła wirować i niosła maleństwo ku brzegowi.
Rzeka na rysunku: Rzeka Gdy sarenko dotknęło miękkiego mchu, matka przytuliła je mocno, a Władca Magii uśmiechnął się skromnie. Nie minęło kilka dni, gdy ciszę bagiennych rozlewisk rozdarł rozpaczliwy krzyk. To Lis – sprytny, lecz nieszczęśliwy – zaplątał się w sidła zastawione przez zapomnianych łowców.
Cyklop na rysunku: Cyklop Schroniony w trzcinowych gąszczach, czekał na wybawienie. – Mistrzu, pomóż! – wołał cienkim głosem, patrząc błagalnie na czarodzieja. Mistrz nie zastanawiał się ani chwili – szeptem poprosił wiatr o pomoc, a sidła rozluźniły się, pozwalając Lisowi na powrót wskoczyć na wolność.
Bagno na rysunku: Bagno – Jesteś moim wybawcą! – śpiewał Lis, radośnie kręcąc kółka wokół czarodzieja. Jednak nie wszyscy mieszkańcy lasu żyli w zgodzie. W mrocznym zakątku gąszczu mieszkał potwór, o którym szeptano tylko nocami: Zły Cyklop . Był wielki jak wieża, a jego jedyne, pozbawione rzęs oko pałało żółtą zawiścią. Odkąd Władca Magii zawitał do krainy, Cyklop czuł, jakby słońce codziennie rozpraszało jego ukochany mrok. Pewnego dnia Koza i Tropikalna rybka, korzystając z bezpiecznych chwil, bawiły się wśród liści lilii wodnych i trzcin, grając w berka pod pochylonymi wierzbami . Wtem ziemia nagle się zatrzęsła, fale rozprysły się na boki, a w blasku migoczących promieni pojawił się On – Zły Cyklop, olbrzym straszniejszy niż najciemniejsze burze. – Wynocha z mojego stawu! – zagrzmiał, jego głos aż wzbudził echo w dolinie. – Od dziś nic tu nie będzie żyło poza moim gniewem! Zwierzęta zamarły ze strachu . Cyklop, korzystając ze swej pradawnej magii, zamienił Koza w kamień – jej kształt zatrzymał się w pozie zatrwożenia, a Tropikalną rybkę przemienił w smutnie zwisający liść na najniższej gałązce. Narobiło się zamieszania, pozostałe zwierzęta ukryły się w gęstwinie. Lecz wieść o krzywdzie szybko dotarła do Władcy Magii . Bez wahania udał się na poszukiwania potwora, przemierzając mglistą knieję i rzucając magiczne znaki ochronne. Przedzierając się przez labirynt splątanych korzeni, napotkał olbrzymie ślady stóp i coraz gęstszy mrok. Dotarł wreszcie do siedziby Złego Cyklopa – jaskini porośniętej cierniami, skąd rozchodził się smród gniewu i samotności . – Przybywam po przyjaciół – zawołał odważnie. Cyklop wyłonił się z cienia, a jego oko błysnęło jak pożar. Władca Magii uniósł różdżkę i splecionymi zaklęciami rzucił światło, które oślepiło potwora . Cyklop zaczął miotać się wokół, nie widząc drogi. Wykorzystując tę chwilę, Mistrz przywrócił Tropikalnej rybce jej płetwy, kolorowe łuski zakręciły się i przebiły przez liść, podczas gdy Koza, obudzona z kamiennego snu, radośnie skakała wokół czarodzieja. – Nie możemy pozwolić, by zło zwyciężyło – odezwał się Mistrz do wszystkich zwierząt . Zwierzęta, choć przestraszone, oswajane codziennymi cudami przyjaciela, postanowiły wspólnie stawić czoła potworowi. Sarna podbiegła i delikatnie, lecz stanowczo podsunęła Cyklopowi pod nogę gałązki, Lis podrzucał piasek, skutecznie utrudniając ruch olbrzyma, a Tropikalna rybka ochlapywała go wodą, mącąc mu w głowie. Koza podskakiwała tak wysoko, że niemal dotykała jego nosa! Władca Magii rzucił najpotężniejsze zaklęcie: starożytną formułę zmniejszenia . Cyklop zaczął maleć, maleć, aż stał się nieszkodliwą mrówką. Zwierzęta ostrożnie, lecz sprawiedliwie, uwięziły go w maleńkim domku z kamieni i liści, zbudowanym przez Koza i Tropikalną rybkę. W całej krainie rozległ się okrzyk radości: – Uratowałeś nas, Mistrzu! Niech Twe serce na zawsze rozświetla nasz dom! Od tamtej pory Zwierzęcy Zaułek znów tonął w śmiechu, zabawach i zgodzie . Nikt już nie czuł się samotny ani opuszczony, a Mistrz każdego dnia uczył zwierząt, że największa magia tkwi w przyjaźni, odwadze i wzajemnym wsparciu. A Cyklop? Cóż, jako mrówka długo rozmyślał nad swoimi błędami, aż w końcu zapragnął być zły już tylko dla ziemniaków, które podgryzał pod wieczór. I tak oto Zwierzęcy Zaułek stał się miejscem, gdzie marzenia miały skrzydła, a dobro zawsze wypierało cień .




Zobacz więcej bajek:


Królowa i Zła Gigantyczna Kałamarnica: Przygoda w Oazie, na Klifie i wśród Zwierząt

Pewnego razu, w odległej krainie, gdzie zielone doliny przeplatały się ze srebrzystymi jeziorami, a dęby szumiały starożytną melodię, wznosił się pałac – siedziba lśniącej Królowej Eleny. Elena była p... czytaj dalej...

Syrenka Mira i Zły Demon: Wielka Przyjaźń w Trzech Krainach

Dawno, dawno temu, za siedmioma wzgórzami i jeszcze dalej, w krainie, gdzie fale Oceanu Szmaragdowego muskały złote piaski brzegu, mieszkała niezwykła syrenka o imieniu Mira. Miała ona srebrzysty ogon... czytaj dalej...

Pasterz i Zły Czarownik w Magicznej Przygodzie

Dawno, dawno temu, za siedmioma rzekami i rozłożystym lasem, leżała niezwykła kraina, gdzie tęcze rozrzucone były na łąkach jak dywany, a powietrze pachniało miodem i leśnym runem. W tej krainie, pośr... czytaj dalej...

Kategorie w których wystąpiła bajka:

Mag: Bajki pełne czarów i przygód

Poznaj fantastyczne opowieści o magach, którzy dzięki zaklęciom i dobremu sercu wspierają młodych bohaterów. Bajki na spokojny sen.

Cyklop: Bajki na dobranoc

Poznaj baśniowe historie o cyklopach, które inspirują do odkrywania świata i rozwijania empatii. Idealne do czytania przed snem.

Koziołek: Bajki na dobranoc

Wyrusz wraz z koziołkami w fantastyczne wędrówki, które uczą wytrwałości i odwagi. Ciepłe opowieści na spokojny sen dla maluchów.

Jeleń: Opowieści na dobranoc

Przenieś się do lasu, gdzie jelenie uczą wrażliwości i szacunku dla natury. Ciepłe, spokojne bajki dla dzieci, które rozwijają empatię.

Bajki o Lisach: Zabawne i pouczające

Przenieś się w świat lisów, pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji i mądrych wniosków. Idealne opowieści na wieczorne czytanie i wspólne rozmowy z dziećmi.

Tropikalne rybki: Bajki dla dzieci

Przenieś się do barwnego podwodnego świata tropikalnych rybek! Te historie rozwijają wyobraźnię i uczą szacunku do natury, zapewniając świetną rozrywkę przed snem.

Rzeka: Bajki na dobranoc

Zanurz się w płynących przygodach rzeki, gdzie zwierzęta i ludzie uczą się współpracy, odwagi i szacunku. Urocze historie przed snem dla każdego dziecka.

Bagno: Pełne przygód bajki dla dzieci

Wkrocz do zielonego bagna, gdzie przyjaźń i ciekawość prowadzą do niezwykłych odkryć. Urocze historie na dobranoc, uczące otwartości i współpracy.