Kazimierz, Potwór Morski i Zaczarowana Melodia: Opowieść z Klifu

dodano: 11-5-2023

Rycerz

Dawno, dawno temu, w zaczarowanej krainie, gdzie słońce tańczyło pośród porannej mgły, a polany były pełne śmiejących się zwierząt, żył pewien rycerz o imieniu Kazimierz.
Kaczki na rysunku: Kaczki Kazimierz nie nosił ciężkiej zbroi jedynie dla wyglądu — był odważny, ale i rozważny, z sercem równie wielkim jak jego poczucie humoru. Każdy, kto słyszał jego donośny śmiech, natychmiast czuł się raźniej, nawet jeśli pogoda płatała figle. Kazimierz mieszkał nieopodal lasu, w kolorowej chatce otoczonej kwiatami.
Potwór Morski na rysunku: Potwór Morski Miał wielu przyjaciół, lecz jego ulubienicą była koala Kasia. Koala Kasia była przeurocza i zwinna, jej aksamitne futerko lśniło srebrzyście, a oczy błyszczały ciepłem niczym dwa maleńkie księżyce. Były też kaczki, zawsze doskonale ułożone, z gracją maszerujące w rządku, a do tego mądre kurczaki, które zamiast gdakać o byle czym, często rozwiązywały trudne łamigłówki.
Koala na rysunku: Koala Najsprytniejsza jednak była wydra Wanda – od innych wydr odróżniała ją niechęć do zwykłego pluskania. Wolała rozwiązywać zagadki, pływać pod prąd i snuć niesamowite opowieści. Pewnej burzowej nocy mieszkańców doszła zła wieść: potwór morski, daleki krewny pradawnych legend, znów pojawił się u podnóża wysokiego klifu.
Kurczak na rysunku: Kurczak Każdy, kto próbował się zbliżyć do morza, wracał przerażony, bo potwór swoim rykiem potrafił zatrząść ziemią, a wzburzone fale wyrywały z brzegu wielkie kamienie. Wioski były przerażone, a ludzie zamykali się w domach, drżąc po zmroku. Kazimierz nie mógł patrzyć, jak smutek opanowuje jego ukochaną krainę.
Klif na rysunku: Klif Włożył więc ulubioną zbroję, zdobioną liśćmi paproci, i ruszył ku klifowi. Po drodze dołączyli do niego jego przyjaciele. Kasia koala podreptała u jego boku, ściskając w łapkach niezwykły bębenek, który kiedyś dostała od dziadka Bongo – niegdyś słynnego koali-muzyka z dalekich wysp.
Ruiny na rysunku: Ruiny Kaczki i kurczaki maszerowały dumnie w orszaku, a wydra Wanda niosła na plecach obszerną, bardzo starą i bardzo wytrzymałą sieć, której używano przed wiekami do łowienia królewskich skarbów z najgłębszych jezior. Kiedy dotarli na szczyt klifu, powietrze było gęste od zapachu soli i jodu. Morze szumiało groźnie, a niebo, poprzecinane chmurami, raz po raz rozświetlały błyskawice.
Foka na rysunku: Foka Gdzieś w dole czaiła się cieńsza od ciemności sylwetka bestii. – Słyszałam, że potwór pojawia się, gdy tylko ktoś zagra na bębnach – szepnęła Kasia. Kazimierz przytaknął, oczy mu błysnęły . – Skoro tak, może roznieśmy dźwięk bębenka tak, by potwór sam się do nas zbliżył, gdy będziemy gotowi. Skryli się więc pod ruiną starego zamku na klifie, gdzie rosły dzikie wiciokrzewy i krzewy tarniny. Kasia wystukała na bębenku melodię, która niosła się po falach, a dźwięk odbijał się echem między klifami . Z morza zaczęła wyłaniać się olbrzymia postać – morski potwór o pomarszczonej skórze, na której błyszczały morskie muszle i porosty. Oczy miał wielkie jak talerze, a z paszczy unosił się żółtawy dym. Potwór był jednak bardziej zadziwiony niż groźny . Zdało się, że gra bębenka porusza w nim jakąś dawną, zapomnianą melodię. – Dalej, Kasiu, mocniej! – zawołał Kazimierz. Kasia uderzyła w bębenek tak, jak uczył ją dziadek, a muzyka stała się tak energiczna i żywa, że aż fale zaczęły tańczyć przy brzegu . Potwór zatrząsł się w rytm muzyki i podszedł bliżej, potykając się o własny ogon. Wtedy do ataku ruszyły kaczki. Zwinęły się wokół nóg potwora, tworząc watową plątaninę z piór, w którą potwór wpadł aż po kolana . A sprytne kurczaki tańczyły naokoło, co krok cofając się, by jeszcze bardziej go zdezorientować. W momencie gdy potwór kiwał się bezradnie, Wanda rozpościerała swą wielką sieć, a Kazimierz, dzielny jak nigdy, podbiegł i pomógł zarzucić ją na morskie cielsko. Przez chwilę potwór próbował się wyswobodzić, lecz muzyka bębenka wciąż dźwięczała mu w uszach, a plątanina piór i siatki była zbyt mocna . Potwór zatrzymał się, opuścił łeb i spojrzał smutno na Kazimierza. Rycerz podszedł bliżej, wyciągnął miecz, lecz potem schował go do pochwy i powiedział spokojnie: – Potworze morski, obiecaj, że już nigdy nie skrzywdzisz żadnego mieszkańca tej krainy. Zamiast straszyć, być może znajdziesz sposób, by nam pomagać . Potwór zaskrzypiał zębiskami i powoli, cicho wyszeptał: – Obiecuję, rycerzu. Już nigdy nie będę zły. To samotność i tęsknota tak mnie gnębiły… Kazimierz serdecznie uśmiechnął się, a Wanda pogładziła potwora po łusce . Kaczki i kurczaki zaczęły wiwatować, a Kasia zagrała na bębenku ulgowe, radosne solo. Już po chwili w okolicznych wsiach rozeszła się wieść o wielkim zwycięstwie. Mieszkańcy wyprawili na szczycie klifu huczną ucztę . Były tam wyborne owoce i orzechy, pieczone warzywa, a dla potwora specjalne dania z morskich alg i muszli. Wszyscy tańczyli do muzyki Kasi i wiwatowali na cześć swoich bohaterów: Kazimierza oraz jego niezwykłych towarzyszy. Od tej pory potwór morski stał się i przyjacielem wioski, pomagał rybakom w połowach i strzegł dzieci bawiących się na plaży . Legenda o tym, jak odwaga i serdeczność zmieniły serce najstraszniejszego potwora, przechodziła z pokolenia na pokolenie, opowiadana przez rodziców każdej nocy przy kołysankach. A gdy dzieci zasypiały, śniły o nowych, jeszcze wspanialszych przygodach, bo wiedziały, że prawdziwa odwaga to coś więcej, niż walka — to umiejętność usłyszenia cichego bicia serca nawet w największym potworze.




Zobacz więcej bajek:


Rycerz Maksymilian, Zły Olbrzym Gargamel i Zwierzęta Magicznej Góry

Dawno, dawno temu, w odległej krainie otoczonej wiecznie szumiącymi lasami i kryształowo czystymi jeziorami, leżała dolina, którą ludzie nazywali Krainą Szeptów. W tej ziemi magii, gdzie poranne mgły ... czytaj dalej...

Krasnoludek, Zły Demon i Zwierzęta Mądrej Łąki

Dawno, dawno temu, gdy ogromne słońce kładło złote promienie na nieskończonych, miękkich łąkach, a motyle malowały powietrze barwnym tańcem, wśród traw i białych chmur mieszkał mały krasnoludek o czap... czytaj dalej...

Krasnolud Karolek i Tajemnica Złowrogiej Kałamarnicy

Dawno, dawno temu, za górami mlecznymi i lasami pachnącymi fiołkami, istniała kraina bardziej niezwykła niż wszystko, co możesz sobie wyobrazić. Nazywała się Srebrzysta Dolina, bo o poranku rosa skrzy... czytaj dalej...

Kategorie w których wystąpiła bajka:

Rycerz: Bohaterskie opowieści na dobranoc

Przenieś się do zamków i turniejów rycerskich, gdzie odwaga i lojalność zwyciężają wszelkie przeciwności. Bajki, które rozpalą wyobraźnię najmłodszych.

Potwór Morski: Tajemnicze bajki

Zanurz się w opowieściach o morskim potworze i dzielnych poszukiwaczach przygód, które uczą odwagi oraz szacunku do nieznanego świata.

Koala: Bajki z australijskiego lasu

Zanurz się w spokojne opowieści o koalach, które uczą przyjaźni i troski o innych. Idealne bajki na dobranoc, wypełnione miłością do natury.

Kaczki: Bajki pełne radości

Poznaj wesołe opowieści o kaczkach i ich przygodach na stawie. Te bajki uczą współpracy, rozwijają wyobraźnię i zapewniają dzieciom uśmiech przed snem.

Kury: Bajki pełne przyjaźni

Odkryj zabawne historie o kurach i ich pełnych humoru przygodach w wiejskiej zagrodzie. Bajki na dobranoc, które uczą współpracy i wrażliwości.

Wydra: Bajki nad wodą

Odkryj sympatyczne opowieści o wydrach, które bawią i uczą poprzez wspólne przygody nad rzeką. Doskonałe historie na dobranoc dla dzieci kochających przyrodę.

Klif: Opowieści pełne wyzwań

Poznaj dzielnych bohaterów, którzy odkrywają piękno i tajemnice stromej skały. Bajki rozwijające wyobraźnię i uczące pokonywania lęków.

Ruiny: Tajemnicze bajki dla dzieci

Odkryj pełne zagadek i magii historie osadzone w starych ruinach. Idealne opowieści przed snem, które pobudzą ciekawość i wyobraźnię najmłodszych.