Król Leopold, nekromanta Mordek i drużyna niezwykłych zwierząt

dodano: 18-4-2023

Król

Dawno, dawno temu, za siedmioma górskimi szczytami, rozciągała się kraina, w której cisza była równie gęsta jak wieczorny miód, a magia płynęła swobodnie przez powietrze niczym złote pyłki mniszka lekarskiego na wietrze.
Koza na rysunku: Koza Krainą tą władał król Leopold – człowiek o sercu większym niż najstarszy dąb w lesie i umyśle bystrym jak nurt rzeki w czasie wiosennej powodzi. Jego zamek lśnił przy blasku księżyca nad brzegiem Wielkiego Jeziora, a pola ciągnęły się aż po Oazę Nadziei, gdzie wśród kwiatów mieszały się wonie tak słodkie, że nawet pszczoły śpiewały z radości. Król Leopold, choć był wojownikiem, najchętniej słuchał opowieści swoich starszych poddanych i wędrował po wsiach, by poznać sekrety ziemi i jej mieszkańców.
Delfin na rysunku: Delfin Jednak nadszedł czas, gdy sielski spokój królestwa został zagrożony. Wieść o mrocznym nekromancie, Mordeku, zatrzęsła wszystkimi zakamarkami królestwa niczym wiosenna burza. Mordek, odziany w czarne szaty utkane z pajęczyny i cieni, zamieszkał pośród mgieł i smutku w starym zamczysku przy granicy świata, gdzie ciche szepty straszyły nawet sowy.
Nekromanta na rysunku: Nekromanta Mordek wykopał w ziemi wielki labirynt i zamierzał przyzwać armię nieumarłych, by powalić królestwo na kolana. Król Leopold wiedział, że nie można zwlekać. Ale czy stawić czoła tak potężnej ciemności samemu? Nie, do tego potrzebował drużyny – nie byle jakiej, lecz złożonej z najbardziej niezwykłych istot krainy czarów.
Tropikalna rybka na rysunku: Tropikalna rybka Najpierw odwiedził Oazę Nadziei, gdzie poranne mgły tańczyły nad srebrzystą trawą, a muzyka świerszczy mieszała się z pluskiem wody. Tam spotkał Kasię – kozę o błyszczących oczach i różkach złotych jak promyki świtu. Kasia była zwinna i mądra jak sto wróbli; potrafiła przeskoczyć najwyższe płoty i nigdy nie spóźniła się na żaden wschód słońca.
Jezioro na rysunku: Jezioro Gdy król poprosił ją o pomoc, uniosła brodę dumnie i chrząknęła: "Dla ciebie, królu, i dla królestwa – pójdę nawet na koniec świata!". Razem wędrowali przez kwieciste łąki, aż dotarli nad Wielkie Jezioro. Tam fale szeptały tajemnice starożytnych i srebrzyły się w świetle słońca jak płatki śniegu.
Wół na rysunku: Wół Przy brzegu pasł się Wojtek – wół o sile, o jakiej śniło wielu rycerzy. Jego futro skrzyło się jak ciemny bursztyn, a na jego grzbiecie można było przewieźć nawet największy skarb. Wojtek był łagodny, ale kiedy trzeba było – uderzał racicą z mocą gromu.
Oaza na rysunku: Oaza "Twój trud jest moim trudem, królu" – rzekł, i już trójka przyjaciół ruszyła dalej. Dalej droga prowadziła wśród tajemniczych trzcin i kolorowych lilijek wodnych, aż dotarli do błękitnego jeziora pełnego śmiechu i plusku. Skacząc między falami, pojawiła się Daria – delfinica o oczach głębokich jak morze i skórze gładkiej jak lodowy księżyc . Była szybka, zwinna, a opowieści, które znała, mogłyby wypełnić tysiąc ksiąg. Obok niej pływał Ryszard – egzotyczna rybka, której łuski mieniły się wszystkimi kolorami tęczy. Ryszard posiadał dar: potrafił rozmawiać z każdym stworzeniem – od ślimaka po najstarszego smoka ukrytego w górach . Daria przecinała fale odważnie: „Królestwo zostało moim domem. Dopóki piasek nie przestanie być złoty, a fale nie będą śpiewały, będę go bronić!”. Ryszard natomiast trzepotał ogonkami: "Ja też popłynę! Kto inny porozumie się z magicznymi stworami Mordeka?" . Wśród śpiewu ptaków i szumu wiatru, dzielna drużyna dotarła pod ponure mury zamczyska nekromanty. Pod bramą czarne chmury wiły się wokół wież, a z wież spływał cień lodowaty jak zima. Armia nieumarłych już zbierała się za bramą – kości stukały o siebie niczym dzwonki w groźnym marszu . Lecz Kasia, przemykająca między cieniami niczym duch wśród kwiatów, robiła piruety nad czaszkami i łamała szyki wrogów swoim sprytem. Wojtek natomiast naparł całym ciężarem na wielkie głazy, które z hukiem staczały się na armię nieumarłych i blokowały im drogę. W tym czasie Daria podpłynęła pod samo zamczysko i poprzez wąski strumień dostała się do najgłębszego lochu, wypatrując słabego światła . Ryszard ćwierkał, piszczał i bulgotał, aż nietoperze zleciały się z całego zamku i wyszeptały mu ukryte sekrety. Dzięki nietoperzom otworzono tajną bramę, przez którą cała drużyna wślizgnęła się, by znaleźć się przed obliczem samego Mordeka. Tam, w najciemniejszej komnacie, naprzeciw siebie stanęli król Leopold – w zbroi połyskującej ogniem odwagi, i Mordek, którego cienie wiły się przy stopach jak węże w wytrwałym tańcu zła . Bitwa rozpętała się z rozmachem! Leopold prowadził swoich przyjaciół mądrze: Kasia odciągała uwagę przeciwników, Wojtek burzył ceglane ściany, by odciąć posiłki, Daria sprytnie blokowała wejścia wodą, a Ryszard nawoływał ukryte w zamczysku dobre duszki, by przyłączyły się do walki. Gdy Mordek wyciągał już ramiona, by rzucić ostatni czar, Leopold celnym ciosem roztrzaskał jego laskę. Zamek Mordeka zapadł się w ziemię z hukiem i kurzem . Armia nieumarłych rozsypała się w pył, a ciemne chmury rozstąpiły, by dopuścić słońce, jakiego kraina jeszcze nie widziała. Król i jego wierni towarzysze wprowadzili radość do pałacu – świętowano całe siedem dni i siedem nocy. Królestwo od tej pory żyło już tylko w szczęściu, a wszyscy – od Kasi, przez Wojtka, Darię i Ryszarda – mieli swoje miejsce przy królewskim stole . Opowieść o dzielnej drużynie przekazywano z pokolenia na pokolenie, a każdy wieczór kończył się nie innym życzeniem: by w sercu mieć zawsze odwagę i przyjaciół, z którymi można stanąć nawet oko w oko ze złem. A teraz, skarbie, zamknij już oczka i śnij, bo kto wie – może dziś spotkasz w snach królewskiego przyjaciela lub odważną Kasię na polanie pełnej gwiazd… Dobranoc, niech magia czuwa nad tobą do świtu.




Zobacz więcej bajek:


Dobroczynna czarownica Wanda i tajemnica skradzionej muszli

Dawno, dawno temu, na dalekiej północy, tam, gdzie szumiące morze spotykało się z rozległą, srebrzystą tundrą i gęstym lasem, rozciągała się kraina niezwykła, pełna tajemniczych istot i magicznych zja... czytaj dalej...

Dobra Wiedźma i Zły Goblin: Przygoda w Dolinie Zwierząt

Dawno, dawno temu, za siedmioma zielonymi wzgórzami i szeroką rzeką pełną srebrnych ryb, leżała czarodziejska Dolina Zwierząt. Ta dolina była niezwykła, bo codziennie, wraz z pierwszymi promieniami zł... czytaj dalej...

Samuraj Kazuki i sprytne zwierzęta przeciw złemu smokowi – Opowieść o przyjaźni, odwadze i przebaczeniu

Dawno, dawno temu, w samym sercu malowniczej krainy przykrytej kołderką lśniących bambusowych lasów, mieszkał samuraj Kazuki. Był on nie tylko odważny, ale też uczciwy, wielkoduszny i miał serce jak z... czytaj dalej...

Kategorie w których wystąpiła bajka:

Król: Bajki pełne przygód i mądrości

Wejdź do królewskiego świata, gdzie bohaterowie uczą się honoru, sprawiedliwości i troski o poddanych. Doskonałe opowieści na dobranoc.

Nekromanta: Mroczna magia w bajkach dla dzieci

Poznaj historie, gdzie nekromanta wprowadza magiczne wyzwania, a dzielni bohaterowie uczą się empatii i odwagi. Fascynujące bajki na wieczór.

Koziołek: Bajki na dobranoc

Wyrusz wraz z koziołkami w fantastyczne wędrówki, które uczą wytrwałości i odwagi. Ciepłe opowieści na spokojny sen dla maluchów.

Wół: Bajki na dobranoc

Poznaj siłę i wytrwałość wołów w opowieściach, które uczą pokonywania trudności i współpracy. Doskonałe historie dla dzieci spragnionych przygód.

Delfin: Bajki dla dzieci

Wejdź w morski świat delfinów, pełen wesołych przygód i przyjaźni. Te bajki rozwijają wrażliwość oraz uczą szacunku do natury przed snem.

Tropikalne rybki: Bajki dla dzieci

Przenieś się do barwnego podwodnego świata tropikalnych rybek! Te historie rozwijają wyobraźnię i uczą szacunku do natury, zapewniając świetną rozrywkę przed snem.

Oaza: Bajki pełne marzeń

Poznaj urokliwe opowieści rozgrywające się w oazie, gdzie bohaterowie uczą się współpracy i odwagi. Doskonałe bajki na dobranoc dla małych poszukiwaczy przygód.

Jezioro: Opowieści o wodnych przygodach

Poznaj bajki o tajemniczym jeziorze, pełnym ciekawych stworzeń i niespodzianek. Przygody te rozbudzają wyobraźnię i uczą wartości wspólnej zabawy.