Rycerz Kazimierz i Morski Potwór: Przygoda na Klifie, w Ruinach i z Uroczymi Zwierzętami

dodano: 18-4-2023

Rycerz

Dawno, dawno temu, w jednej z najpiękniejszych, spalonych słońcem krain na świecie, gdzie morze szumiało leniwie o malachitowe brzegi, a w oddali szumiały stare, tajemnicze lasy, żył sobie pewien rycerz.
Koala na rysunku: Koala Miał na imię Kazimierz i znali go wszyscy – od wysokich gór po najdalsze bagienne równiny. Chociaż był postawny i silny, skrzyły mu się oczy psotą i figlarnością, a pod hełmem skrywał uśmiech dobrego druha. Nie byłby jednak takim rycerzem, gdyby nie jego banda niezwykłych przyjaciół: koala Kasia o łapkach delikatnych jak aksamit, roztropne kaczki, ostrożne, lecz zawsze gotowe do zabawy kurczaki oraz sprytna wydra Wanda, która zawsze miała błysk w oku i głowę pełną pomysłów.
Ruiny na rysunku: Ruiny Pewnej nocy, gdy na niebie rozlało się srebro księżyca, z okolicznych wiosek rozniosły się krzyki i lamenty. Po wodzie niosły się ciemne, niepokojące odgłosy, a pod powierzchnią morza coś wielkiego budziło się do życia. To potwór morski poruszył się w swej głębinowej kryjówce – ogromny, z łuskami lśniącymi jak odbicie gwiazd w tafli wody, z oczami jak błyszczące bursztyny.
Klif na rysunku: Klif Od tamtej pory fale były niespokojne, a nocami przy brzegu rozbrzmiewało niskie, groźne pomrukiwanie. Nikomu nie udało się jeszcze zobaczyć potwora z bliska – chyba, że komuś udało się poszczęścić..
Kaczki na rysunku: Kaczki . lub raczej nie poszczęścić..
Kurczak na rysunku: Kurczak . Kiedy wieść o tym dotarła do Kazimierza, nie wahał się ani chwili. Włożył swoją lśniącą zbroję, przypasał miecz, przytulił przyjaciół na do widzenia i wyruszył w stronę klifu, gdzie według legend znajdowała się grota potwora.
Potwór Morski na rysunku: Potwór Morski To nie był zwyczajny klif – sięgał wysoko w niebo, strzegł ruin dawnych zamków, a poranne mgły osiadały na nim jak białe welony starych dam. Stare ruiny szumiały opowieściami, a spod sterty pękniętych kamieni czasem wyglądał pyszczek lisa lub sarenki. Tam właśnie, na porośniętej mchem skale, czekała Kasia – koala, która kochała muzykę i niosła ze sobą bębenek podarowany dawno temu przez dziadka z dalekiej Australii.
Foka na rysunku: Foka – Drogi Kazimierzu, wiesz.. . – zaczęła szeptem Kasia, obejmując bębenek – potwór zawsze wychodzi z głębin, gdy słyszy bicie bębnów. Dawni mieszkańcy tych ziem wykorzystywali rytmy, by rozmawiać z morskim duchem. Ale potwór boi się dźwięków, są dla niego jak czary . Może w tym znajdziesz ratunek dla naszych wiosek? Rycerz uśmiechnął się chytrze. – Przyjaciółko moja, bądź gotowa – powiedział. – Wierzę, że wspólnie damy mu nauczkę, jakiej nie zapomni! Tuż obok, zza zwalonych kolumn wyłoniła się banda kaczuszek – wszystkie w rządku, z nożkami szybciutko przebierającymi wśród paproci – oraz grupka kurcząt w złotych, puszystych kubraczkach . Gdy wiatr przyniósł rytmiczne bicie bębenka, wszechświat jakby wstrzymał oddech. Z głębi morza najpierw wyłoniły się czarne macki pokryte srebrzystym śluzem, potem ogromne grzbiety, a na końcu spojrzały na nich para hipnotyzujących oczu. Nim ktokolwiek mógł uciec, z morza wygramolił się straszliwy potwór . Jego łuski połyskiwały złotem i szmaragdami. Przy każdym dźwięku bębna ruszał łapami, kręcąc się, ślizgał i pląsał jakby sam nie panował nad sobą. Potwór kląskał zębiskami, a wokół rozchodził się niesamowity zapach morskiej bryzy i czegoś ... smoczego . Kazimierz wiedział, że musi wykorzystać ten chaos. Wskoczył na bliską skałę, zamachał chorągiewką, a wtedy kaczki ruszyły do ataku! Ich pióra wirowały, osiadały na łuskach potwora, czyniąc go niezdarnym jak balon we mgle. Kurczaki kręciły się w piruetach, podskakiwały wesoło, tak że biedny morski mieszkaniec zieleniał ze zdziwienia i nie potrafił ich złapać . W tym samym czasie wydra Wanda, sprytna niczym lis na polowaniu, przytaszczyła z jaskini starą rybacką sieć. Cichutko, jak tylko wydry potrafią, dogadała się z kaczkami i rycerzem. Wszystko działo się w mgnieniu oka: gdy potwór był już kompletnie oszołomiony – piórami, pląsem i dźwiękiem bębna – wszyscy zarzucili sieć, która szczelnie oplątała go jak magiczny kokon . Potwór zatrząsł się w sieci, zamrugał bursztynowymi oczami i już wiedział – tutaj nie wygra. Kazimierz zeskoczył na piasek i stanął, patrząc prosto we wzrok potwora. – Posłuchaj, wielki morski stworze: jeśli chcesz kiedyś jeszcze poczuć ciepło promieni nad wodą i łagodny dotyk fal, musisz obiecać, że już nigdy nie skrzywdzisz żadnej wioski . Potwór, choć był dumny, przytaknął ze smutkiem. Zanurzył się powoli z powrotem w fale, zostawiając po sobie ogromny szmaragd, który miał być symbolem zgody i pokoju. Wkrótce wszystkie zwierzątka i dzielny Kazimierz zostały zaproszone przez mieszkańców na wielkie święto na zamkowym dziedzińcu . Stoły aż się uginały od pysznych serników, czekoladowych musów i malinowych soków, a w powietrzu unosił się śmiech dzieci. Przyjaciele tańczyli, opowiadali sobie anegdoty, grały na bębenku, a nawet potwór morski przysłał na znak zgody błyszczące muszle. Od tamtej pory, każdego wieczoru, gdy dzieci tuliły się do poduszek, rodzice opowiadali im o dzielnym rycerzu Kazimierzu i jego niezwykłych przyjaciołach . A z najgłębszych morskich głębin od czasu do czasu rozlegał się dźwięk bębenka, jakby sam potwór śnił o zgodzie i dawnych przygodach. Tak kończy się opowieść o rycerzu i morskich tajemnicach, a kto wie, czy nie spotkają ich kolejne, jeszcze bardziej szalone i cudowne przygody. ..? Cicho już, śpij, moja wnuczko. Niech przyśni Ci się Kazimierz i cały jego bajeczny świat .




Zobacz więcej bajek:


Samuraj Kazuki i sprytne zwierzęta przeciw złemu smokowi

Dawno, dawno temu, gdzieś w dalekiej krainie, gdzie bambusowe lasy roztaczały aromat świeżości, a kryształowe strumienie szemrały po kamykach, mieszkał dzielny samuraj o imieniu Kazuki. Kazuki był nie... czytaj dalej...

Czarodziej-dobroczyńca i zły Czarodziej

Dawno, dawno temu, za siedmioma lasami i siedmioma górami, leżała malownicza kraina ukryta pod zasłoną magicznych mgieł. Jej doliny były przepełnione śpiewem ptaków, lasy zieleniły się tysiącem odcien... czytaj dalej...

Elf Ratownik i Zła Wróżka

Dawno, dawno temu, w sercu malowniczego, rozświetlonego słońcem królestwa Elaris, pośród szmaragdowych lasów i szeleszczących strumieni, żył sobie elf o niezwykłym imieniu – Ratownik. Miał włosy jasne... czytaj dalej...

Kategorie w których wystąpiła bajka:

Rycerz: Bohaterskie opowieści na dobranoc

Przenieś się do zamków i turniejów rycerskich, gdzie odwaga i lojalność zwyciężają wszelkie przeciwności. Bajki, które rozpalą wyobraźnię najmłodszych.

Potwór Morski: Tajemnicze bajki

Zanurz się w opowieściach o morskim potworze i dzielnych poszukiwaczach przygód, które uczą odwagi oraz szacunku do nieznanego świata.

Koala: Bajki z australijskiego lasu

Zanurz się w spokojne opowieści o koalach, które uczą przyjaźni i troski o innych. Idealne bajki na dobranoc, wypełnione miłością do natury.

Kaczki: Bajki pełne radości

Poznaj wesołe opowieści o kaczkach i ich przygodach na stawie. Te bajki uczą współpracy, rozwijają wyobraźnię i zapewniają dzieciom uśmiech przed snem.

Kury: Bajki pełne przyjaźni

Odkryj zabawne historie o kurach i ich pełnych humoru przygodach w wiejskiej zagrodzie. Bajki na dobranoc, które uczą współpracy i wrażliwości.

Wydra: Bajki nad wodą

Odkryj sympatyczne opowieści o wydrach, które bawią i uczą poprzez wspólne przygody nad rzeką. Doskonałe historie na dobranoc dla dzieci kochających przyrodę.

Klif: Opowieści pełne wyzwań

Poznaj dzielnych bohaterów, którzy odkrywają piękno i tajemnice stromej skały. Bajki rozwijające wyobraźnię i uczące pokonywania lęków.

Ruiny: Tajemnicze bajki dla dzieci

Odkryj pełne zagadek i magii historie osadzone w starych ruinach. Idealne opowieści przed snem, które pobudzą ciekawość i wyobraźnię najmłodszych.