Dawno, dawno temu, za siedmioma rzekami, wśród szumiących lasów i rozświetlonych słońcem łąk, rozciągała się niezwykła kraina zwana Zwierzęcym Królestwem. na rysunku: Krowa
To miejsce, w którym magia splatała się z codziennością, a przyjaźń i dobroć były ważniejsze od najpotężniejszych czarów. W tej barwnej krainie mieszkał rycerz Walenty – człowiek o dobrym sercu, rozsądnych myślach i żelaznej odwadze. Jego zbroja lśniła w promieniach porannego słońca, a czerwony płaszcz powiewał dumnie nawet przy lekkim wietrze. na rysunku: Jeż
Ludzie opowiadali o nim legendy przy wieczornym ogniu, szepcząc z uznaniem o jego uczciwości i trosce o słabszych. Lecz nawet w tak pięknym miejscu zdarzały się kłopoty. Od jakiegoś czasu po okolicy krążyły pogłoski o wampirze – straszliwym, nocnym stworze, który przemykał między drzewami i siał niepokój wśród mieszkańców. na rysunku: Wampir
Nazywał się Wadim. Plotki mówiły, że był bezwzględny i groźny, a jego rubinowe oczy błyszczały każdego, gdy tylko księżyc wychylał się zza chmur.
Pewnego ciepłego ranka Walenty ruszył do lasu, by odwiedzić swoich przyjaciół w zwierzęcym królestwie. na rysunku: Złota rybka
Ptaki śpiewały mu nad głową, łanie witały skinieniem łagodnych głów, a wiatr pieścił liście na drzewach. Nagle spomiędzy paproci wybiegła malutka, ruda wiewiórka – Wanda. Ogonek miała nastroszony, a oczy wielkie jak dwa orzechy. na rysunku: Wiewiórka
– Walenty! – zawołała z trwogą. – Henryk! On.. na rysunku: Jezioro
. on wpadł do jeziora! Bez ciebie sobie nie poradzę!
Jeż Henryk był znany ze swojego zamiłowania do przygód i zawsze wpadał w tarapaty – tym razem zaczaił się na ważkę, poślizgnął na mokrej trawie i wylądował z pluskiem w wodzie.
Nie zwlekając, Walenty ruszył za Wandą. na rysunku: Statek
Przebijali się przez wysokie trawy i błotnisty brzeg, aż dotarli do jeziora. Na wystającej, pochylonej wierzbie wisiał Henryk, kurczowo trzymając się cienkiej gałązki. Woda była głęboka i zimna, wokół chlupały szczupaki i kręciły się złote oczka żab .
Rycerz, nie myśląc długo, położył na ziemi tarczę, która lśniła jak lustro, i wspiął się na nią z gracją baletnicy. Wędrując na czworakach, dotarł aż do brzegu, lecz dalej nie mógł już sięgnąć.
Dawno, dawno temu, za siedmioma rzekami i siedmioma zielonymi wzgórzami, istniała kraina, o której opowiadały nawet poduszki, kiedy śniło się dzieciom. Było to miejsce pełne połyskujących strumieni, r...
czytaj dalej...
Dawno, dawno temu, kiedy śniegi tundry lśniły pod polarno-błękitnym niebem, a wysokie drzewa starożytnego boru kołysały się na wietrze jak zielone fale oceanu, żył sobie mały elf o imieniu Elfi. Był t...
czytaj dalej...
Dawno, dawno temu, jeszcze przed narodzinami pierwszych gwiazd na niebie, istniała kraina tak cudowna, że każde dziecko na świecie śniłoby o spędzeniu tam choćby jednej chwili. To było Królestwo Niebi...
czytaj dalej...
Przenieś się do zamków i turniejów rycerskich, gdzie odwaga i lojalność zwyciężają wszelkie przeciwności. Bajki, które rozpalą wyobraźnię najmłodszych.
Poznaj bajkowe historie o złotej rybce, która spełnia marzenia i niesie cenne lekcje. Idealne do czytania przed snem, by rozwijać wyobraźnię i empatię.