Dawno, dawno temu, za siedmioma wzgórzami i jeszcze dwiema dolinami, istniało królestwo rozległe niczym zielona tęcza, zamieszkałe przez zwierzęta wszelakie – mądre sowy, wesołe sarenki, dostojne lwy i figlarne wiewiórki.
na rysunku: Oaza
A najjaśniejszą gwiazdą tego świata była ich królowa, Jasmina, słynąca z dobroci, odwagi i mądrości większej niż najstarszy dąb w królewskim lesie. Mieszkańcy kochali ją ponad wszystko – za czułe serce i życzliwe spojrzenie, za to, że znała każde z nich po imieniu i zawsze miała czas na rozmowę.
Królowa Jasmina mieszkała w pałacu zbudowanym ze szmaragdowych liści i kolorowych kwiatów, które rozświetlały każde poranne słońce i szeptały w nocy kojące bajki.
na rysunku: Koń
Jej najbliższymi przyjaciółmi byli Koza – wesoła i zaradna, Żaba – pełna energii i sprytu, Koń – silny i zawsze gotowy do pomocy, oraz Pies – wierny jak księżyc jest wierny nocy.
Pewnego dnia do królewskich uszu dotarły wieści o złowrogim stworze, który zamieszkał w głębinach pobliskiego oceanu. Była to Zła Gigantyczna Kałamarnica, istota ogromna jak góra, o mackach długich jak rzeki i oczach świecących niczym burzowe błyskawice.
na rysunku: Olbrzymi Kalmar
Jej pojawienie się przyniosło strach i smutek do wszystkich nadmorskich krain – rybacy bali się wypływać w morze, delfiny przestały śpiewać swoje pieśni, a nawet mewy cicho krążyły nad wodą.
Królowa zdecydowała, że nie pozwoli, by jej poddani żyli w cieniu potwora. Zarządziła wielką naradę pod Baobabem Mądrości.
na rysunku: Koza
Zwierzęta radziły, śpiewały i planowały aż do zachodu słońca, aż w końcu zrodził się pomysł: trzeba odnaleźć trzy magiczne przedmioty – Złoty Kompas wskazujący najbezpieczniejszą drogę, Srebrną Harfę, której dźwięk uśpi każdego potwora, oraz Bursztynowe Lekarstwo, mogące złamać najczarniejsze zaklęcie zła.
Królowa Jasmina i jej przyjaciele wyruszyli z pierwszymi promieniami dnia. Ich drogę znaczył szum traw i śpiew ptaków.
na rysunku: Pies
Przemierzali rozległe równiny, gdzie Koń uczył ich siły i wytrwałości, a Pies zawsze czuwał nocami, by nikt nie poczuł się samotny.
Po długiej, trudnej wędrówce ujrzeli oazę – miejsce magiczne jak z bajki. Kryształowe jeziorko lśniło wśród palm, a wokół zbierały się dziesiątki zwierząt: wiewiórki o puszystych ogonkach, kolorowe papugi śpiewające melodie z dalekich krajów, dostojne lwy i powolne, ale mądre żółwie.
na rysunku: Klif
Każdy przybył, by pomóc królowej w jej odważnej misji.
Przy ognisku, pod gwiazdami, zwierzęta dzieliły się radami, a Koza pokazała, jak wydobywać wodę spod piasku – wystarczyło uderzyć raciczką i zasłonić uszy, bo Piaskowy Dżin zawsze odwdzięczał się okiem wody za szacunek wobec pustyni.
Zebrał się tłum, by towarzyszyć królowej.
na rysunku: Żaba
Z oazy ruszyli do miejsca, gdzie nawet wiatr śpiewał ostrożniej – na Klif Mgieł. Tam, pośród skał i błękitnych aloesów, ukryty był Złoty Kompas. Jednakże pilnował go Pająk-Czarodziej, który przeplatał pajęczyny zagadek . Dzięki sprytowi Żaby, która odgadła, jaki dźwięk wydaje kropla rosy spadająca na liść, udało się zdobyć Kompas.
Następnie, idąc ścieżkami przez dżungle, rozmawiając z papugami i słuchając opowieści starych żółwi, przybyli na szczyt Klifu, gdzie czekało kolejne wyzwanie – pilnujący Srebrnej Harfy smok, Rufus. Ogień w jego gardle był gorący, ale serce miał dobre, tylko samotne . Królowa opowiedziała mu bajkę sprzed wieków, którą znała jeszcze jej babcia, a Pies zatańczył z radości. Smok rozbłysnął uśmiechem i oddał Harfę, pod warunkiem, że będą go odwiedzać.
Aby zdobyć ostatni artefakt – Bursztynowe Lekarstwo – musieli popłynąć przez fale na wyspę w kształcie serca . Tam wpadli w sam środek wirów oceanu, ale na pomoc przybyły syreny z głosami słodkimi jak miód i delfiny, które pokazały, jak ślizgać się po grzbietach fal. Bursztynowe Lekarstwo ukryto w głębi koralowego ogrodu. By je zdobyć, każde zwierzę musiało podzielić się swoją najlepszą cechą: Koza – odwagą, Koń – siłą, Żaba – wesołym śmiechem, a Pies – wierną miłością . Wtedy bursztyn rozbłysnął ciepłym światłem.
Z całym skarbem wrócili nad brzeg morza. Nagle woda wzburzyła się, a z głębin wyłoniła się Kałamarnica większa niż pałac królowej . Jej oczy błyszczały groźnie, macki falowały, ale królowa nie drżała ze strachu. Użyła Złotego Kompasu – wskazał miejsce, gdzie Kałamarnica była najsłabsza. Srebrna Harfa rozbrzmiała melodyjnie, a potwór poczuł senność, macki zwinęły się łagodnie . Wtedy wyleli na nią kroplę Bursztynowego Lekarstwa – czarny cień z oczu Kałamarnicy prysnął, a ona zamieniła się w piękną meduzę, która od tej pory żyła w zgodzie z oceanem.
Wielki powrót królowej i jej przyjaciół był świętem całego królestwa. Zwierzęta tańczyły na polanach, śpiewały pieśni pod księżycem, a ognie radości paliły się do rana . A Królowa Jasmina każdego dnia dbała, aby każdy czuł się ważny i potrzebny. Opowieści o jej odwadze przetrwały wieki, a każde dziecko, które kładło się spać, marzyło o własnej przygodzie pełnej przyjaźni, mądrości i dobra.
I tak żyli długo, szczęśliwie i za pan brat z przyrodą – pod błękitnym niebem, szeleszczącym od skrzydeł motyli i śmiechu szczęśliwych zwierząt .