Rycerz Kazimierz i Tajemniczy Potwór Morski: Przygoda na Klifie, w Ruinach i wśród Przyjaznych Zwierząt

dodano: 14-5-2025

Rycerz

Dawno, dawno temu, gdy świat jeszcze oddychał ciszą pradawnych lasów, a szczyty gór permanentnie witały chmury, istniała niezwykła kraina rozpościerająca się nad szmaragdowym wybrzeżem.
Koala na rysunku: Koala Kraina ta słynęła nie tylko z bajecznych widoków – strzelistych klifów, rozbłyskujących zorzą ruin zamku, zielonych łąk tętniących życiem oraz fiordów pełnych jagodowych i różanych krzewów. Jednak największym jej bogactwem były niezliczone, urocze zwierzęta, zamieszkujące każdy zakątek tej krainy. W tej niezwykłej krainie żył młody rycerz, Kazimierz.
Potwór Morski na rysunku: Potwór Morski Nie nosił lśniącej zbroi z dumy – a jedynie dlatego, że zbroja była wygodna podczas długich, pieszych marszów po dzikim terenie. Zawsze z uśmiechem na twarzy i figielkiem w oku, Kazimierz był znany z niezwykłej mądrości oraz niestrudzonego poczucia humoru, które topiło nawet najtwardsze serca. Jego wiernymi towarzyszami byli: koala Kasia, o aksamitnym futerku i srebrzystych oczach, zawsze przemykająca międzyeukaliptusowymi konarami; para roztropnych kaczek – Beniamin i Bronka, których łagodne kwakanie często zwiastowało nadejście dobrej pogody; mądre kurczaki – cztery siostry, które miały więcej pomysłów na minutę niż ziaren w stogu siana; oraz sprytna wydra Wanda, właścicielka najbłyszczącego futra nad całym morzem i najbardziej zadziornego spojrzenia.
Kurczak na rysunku: Kurczak Jednego wieczoru, gdy wnętrza okolicznych chat rozświetlało ciepło kominków, nadmorskie dzieci szeptały już modlitwę do Księżyca o bezpieczny sen. Ich sennym marzeniom nierzadko przerywał złowrogi ryk dochodzący od strony urwiska – klifu, gdzie niegdyś stał zrujnowany zamek. To tam, na styku pian morskich i kamienistego brzegu, pojawiał się od niedawna Potwór Morski! Był jak cień – olbrzymi, omszały, ociekający morską pianą, z łuskami mieniącymi się jak stal pod nocnym niebem.
Foka na rysunku: Foka Jego ogon przypominał wiszącą kładkę, a oczy błyszczały niczym latarnie na horyzoncie przed burzą. Wieści niosły się szybko. Wkrótce Kazimierz dowiedział się, że mieszkańcy nadbrzeżnych wiosek żyją w ciągłym lęku, bo Potwór wychodził z głębin, burzył łodzie i wyjadał wszystko, co było wystawione na nabrzeżu.
Klif na rysunku: Klif Rycerz postanowił działać natychmiast – nie tyle z brawury, co z troski o przyjazne mu stworzenia i ludzi tej ziemi. Zorganizował naradę na wzgórzu pod starą sosną. Koala Kasia zrywała młode liście, szeptała: – Kazimierzu, słyszałam, że potwór wychodzi, gdy słychać bębny.
Ruiny na rysunku: Ruiny .. Rycerz zamyślił się – wiedział, że tak przenikliwa uwaga nie mogła być przypadkowa.
Kaczki na rysunku: Kaczki Kasia pokazała mu bębenek po dziadku, cały ozdobiony rzeźbionymi eukaliptusami i rozśpiewanymi ptaszkami. Stuknęła delikatnie – echo potoczyło się skalistym wybrzeżem. Zanim zdążyli się przygotować, z morza wypłynęła postać większa niż dwa wozy, szarpiąc fale jak dziecko strącające liście . Potwór ryknął, a ziemia zadrżała. Jego zapach przypominał sól, rdzę i ciekawość niespełnioną od tysiąca lat. Kazimierz jednak nie drgnął . – Kasieńko, graj! Kasia, z początku nieśmiało, potem z rozmachu, uderzała w bębenek. Rytm płynął po grzbietach fal i mierzwił nocne powietrze. Olbrzym trząsł się i unosił łapy, jakby chciał zatańczyć . Rycerz zauważył, że potwór stawał się coraz bardziej rozproszony, a jego kroki nieskoordynowane. Tymczasem kaczki ruszyły do boju: Beniamin i Bronka leciały wokół potwora, gdy ten próbował złapać ich w swoje ogromne, szponiaste łapy. Raz, drugi, trzeci – potwór zaplątał się w gęsty kordon błyszczących piór, którymi kaczki wiły gniazdo prosto między jego pazury . Kurczaki bez lęku podbiegły pod łapy bestii, klucząc niczym małe żółte promyczki; gdakały donośnie, dezorientowały stwora, a nawet dziobały w łuski dla odwagi. W końcu z piany morskiej, zwinna jak cień, wyłoniła się Wanda. Przeciągnęła swój pyszczek z lewa na prawo i, wsunąwszy się do ruin zamku, wyciągnęła ogromną, starą sieć rybacką . Razem, cała kompania, prowadzeni głosem Kazimierza, zarzucili mokrą, ciężką sieć na potwora. Krzyki kaczek, muzyka bum-bum Kasi i śmiech kurcząt połączyły się w jeden potężny chór! Bestia – porażona, zaplątała się i zmiękła, a z jej oczu popłynęły dwa, duże jak groch łzy. – Wybaczcie, nie wiedziałem, że możecie razem przegnać mój smutek – wysapał, jakby stęskniony za rozmową . Kazimierz przysiadł przy potworze i powiedział łagodnie: – Potworze, zostaniesz naszym przyjacielem, jeśli przestaniesz straszyć mieszkańców. W zamian pokażemy ci, jak cudownie jest bawić się i śmiać razem! Bestia kiwnęła głową, jej ogon z pluskiem ogarnął nieduże jeziorko i zaczął rytmicznie machać w rytm bębenka Kasi. Od tego dnia potwór nie tylko przestał niszczyć wioski, ale każdej nocy rozświetlał klif błękitnym blaskiem, tworząc cudowną iluminację, którą dzieci chętnie podziwiały, zasypiając przy kołysankach pełnych dźwięków bębenka . Wkrótce, na cześć bohaterskich bohaterów – Kazimierza, Kasi, kaczek, kurczaków oraz sprytnej Wandy – wioski zorganizowały największą ucztę, jakiej ta kraina nie widziała od pokoleń. Stoły uginały się od świeżych owoców, warzyw, leśnych miodów, a nawet najlepszej, morskiej zupy, którą przyrządził sam potwór! Dorośli i dzieci tańczyli razem na polanie pod starym zamkiem, a muzyka rozbrzmiewała do późnej nocy. Tak dzielny rycerz i jego wierne zwierzęta zapisali się w sercach całej krainy . A kiedy wieczorem małe dzieci zapadały w sen, ich sny były pełne przygód, nowych przyjaźni i odwagi, która zwycięża największe strachy. I pamiętaj, Kochanie: nawet największy potwór czasem po prostu potrzebuje przyjaciół.




Zobacz więcej bajek:


Zosia i Wyspa Zaczarowanych Zwierząt

Dawno, dawno temu, jeszcze zanim wioska miała swoje imię, tuż nad błękitnym morzem, istniała maleńka osada, schowana między zielonymi wzgórzami a starymi sosnami. Mieszkańcy żyli tu spokojnie, łowiąc ... czytaj dalej...

Dobra Wiedźma i Zła Ośmiornica Gigant – leśna przygoda z magią i przebaczeniem

Dawno, dawno temu, w odległym i nieco zapomnianym przez ludzi zakątku świata, rozciągało się królestwo, o którym opowiadały tylko stare, mądre sowy. Królestwo to nie miało zamku ani bogatych kupców – ... czytaj dalej...

Rycerz Kazimierz i morska przyjaźń: opowieść o klifie, ruinach i niezwykłych zwierzętach

Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, gdzie morska bryza unosiła słony zapach aż do ukwieconych łąk, leżała kraina, o której mówiło się, że zamieszkują ją najurokliwsze zwierzęta tego świata. Krain... czytaj dalej...

Kategorie w których wystąpiła bajka:

Rycerz: Bohaterskie opowieści na dobranoc

Przenieś się do zamków i turniejów rycerskich, gdzie odwaga i lojalność zwyciężają wszelkie przeciwności. Bajki, które rozpalą wyobraźnię najmłodszych.

Potwór Morski: Tajemnicze bajki

Zanurz się w opowieściach o morskim potworze i dzielnych poszukiwaczach przygód, które uczą odwagi oraz szacunku do nieznanego świata.

Koala: Bajki z australijskiego lasu

Zanurz się w spokojne opowieści o koalach, które uczą przyjaźni i troski o innych. Idealne bajki na dobranoc, wypełnione miłością do natury.

Kaczki: Bajki pełne radości

Poznaj wesołe opowieści o kaczkach i ich przygodach na stawie. Te bajki uczą współpracy, rozwijają wyobraźnię i zapewniają dzieciom uśmiech przed snem.

Kury: Bajki pełne przyjaźni

Odkryj zabawne historie o kurach i ich pełnych humoru przygodach w wiejskiej zagrodzie. Bajki na dobranoc, które uczą współpracy i wrażliwości.

Wydra: Bajki nad wodą

Odkryj sympatyczne opowieści o wydrach, które bawią i uczą poprzez wspólne przygody nad rzeką. Doskonałe historie na dobranoc dla dzieci kochających przyrodę.

Klif: Opowieści pełne wyzwań

Poznaj dzielnych bohaterów, którzy odkrywają piękno i tajemnice stromej skały. Bajki rozwijające wyobraźnię i uczące pokonywania lęków.

Ruiny: Tajemnicze bajki dla dzieci

Odkryj pełne zagadek i magii historie osadzone w starych ruinach. Idealne opowieści przed snem, które pobudzą ciekawość i wyobraźnię najmłodszych.