Król Leopold, Nekromanta Mordek i Bohaterskie Zwierzęta z Salviany

dodano: 13-5-2023

Król

Dawno, dawno temu, za siedmioma wzgórzami i trzema szmaragdowymi lasami, leżało niezwykłe królestwo zwane Salviana.
Koza na rysunku: Koza Kraina ta mieniła się kolorami tęczy dzięki czarodziejskim kwiatom, które rosły nawet w najciemniejszych ostępach. Rządzona była przez króla Leopolda – męża dobrego serca i jasnego umysłu, znanego w całym świecie nie tylko z roztropności, lecz także niezwykłej odwagi. Mieszkańcy Salviany mawiali, że król potrafi wysłuchać nawet najcichszego szeptu wróbla i rozwiązać każdy spór, nawet gdyby dotyczył groźnych smoków lub złośliwych skrzatów.
Tropikalna rybka na rysunku: Tropikalna rybka Jednak nawet w najspokojniejszym królestwie czai się cień. Pośród czarnego lasu na północnych krańcach Salviany, w zamku o wieżach kłujących chmur polerowanymi słupami, mieszkał nikczemny nekromanta Mordek. Oczy miał jak dwa kawałki lodu, a włosy tak czarne, że nawet północne wrony się ich bały.
Nekromanta na rysunku: Nekromanta Mordek od lat studiował tajemne księgi i pewnej burzowej nocy postanowił zawładnąć Salvianą, ożywiając armię nieumarłych. Nutą rozpaczy rzucił w dal zaklęcie, a ziemia zadrżała cicho od głosów tych, których już dawno nie było. Król Leopold poczuł zło, zanim jeszcze wieści o nim dotarły do zamku.
Delfin na rysunku: Delfin Podczas spaceru po ogrodzie, rosa na trawie zadrżała dziwnie, a ptaki przerwały śpiew. Władca ruszył więc do Sali Zwierciadlanej, w której rozmawiał ze starożytnymi duchami królestwa. Duchy ostrzegły go przed zagładą, doradzając by szukał sojuszników nie wśród ludzi, lecz stworzeń magicznych, które tylko on potrafił zjednać.
Jezioro na rysunku: Jezioro Leopold nie zwlekał. Na swoim srebrzystym rumaku, Arionie, wyruszył przez szumiące knieje ku Oazie Nadziei. Tam, gdzie woda szemrze najgłośniej, żyła Kasia – sprytna koza, której sierść połyskiwała srebrzysto w księżycowym świetle.
Oaza na rysunku: Oaza Kasia słynęła z niezwykłej zręczności – potrafiła wspiąć się na najwyższe skały, a jej rogi rozświetlały się na niebiesko, gdy groziło niebezpieczeństwo. – Kochana Kasiu – przemówił król – potrzebuję twej odwagi i sprytu. Czy pomożesz mi ocalić Salvianę? Koza zaryczała wesoło i zaraz wykonała piruet tak zwinny, że aż liście na pobliskich drzewach zatańczyły.
Wół na rysunku: Wół „Oczywiście, królu! Nikt szybciej nie wymknie się cieniom niż ja!” Razem podążyli do Wielkiego Jeziora, którego turkusowa tafla kryła wiele sekretów. Przebijając się przez mokradła pełne szeleszczących trzcin i pluskających wodników, natknęli się na dostojnego wołu Wojtka. Jego rogi kręciły się jak dwa srebrne ślimaki, a oczy miał łagodne, choć pełne siły . Wojtek potrafił przesuwać głazy oraz wznosić tamy jednym pchnięciem łba. – Wojtku, czy dołączysz do naszej wyprawy i przyniesiesz potężną pomoc? Wół pokiwał głową, z każdym ruchem wzniecając wiatr, który rozgonił najczarniejsze chmury. „Z przyjemnością, królu . Tylko w jedności możemy pokonać cienie.” Ruszyli we trójkę, aż dotarli do graniczek błękitnego jeziora, gdzie woda tak czysta, że można było w niej zobaczyć całe niebo. Tam wśród fal rozbawione delfiny i egzotyczne ryby igrały w świetle . Nagle z wody wyskoczyła Daria – delfinica o srebrnych łuskach, która jednym ruchem ogona potrafiła stworzyć wir wodny. Obok niej pojawił się Ryszard, rybka o złotej łusce i oczach pełnych mądrości – legenda głosiła, że mówi we wszystkich językach stworzeń. – Przyjaciele – warknął cicho wiatr, a król opowiedział o złym planie Mordeka . Na wieść o zagrożeniu, Daria zatańczyła w wodzie, by pokazać gotowość, a Ryszard przemówił głosem cichym, lecz pewnym: „Każde serce, choćby małe jak moje, może przynieść wielką odwagę.” W pięcioro, prowadzeni przez magię i nadzieję, ruszyli do mrocznego zamku nekromanty. Droga wiodła ich najpierw przez Zapomniany Las, gdzie drzewa szeptały tajemnicze legendy, a potem przez Polanę Niezłomnych, na której od wieków rosły nieśmiertelne kwiaty . Tam spotkali kilka innych magicznych zwierząt: żabę Grażkę, co umiała skakać wyżej niż najwyższe wieże, zimorodka Bastka, który mógł przywołać wijący się błękitny dym, oraz sowę Klarę, wiedzącą wszystko o zaklęciach. W końcu, gdy zmierzch nadszedł i powietrze zgęstniało od dreszczu, stanęli pod zamkiem Mordeka. Mur był czarny jak noc bez gwiazd, a z wież wyłaziły zorze martwych duchów . Kasia wykonała piruet, przeskoczyła mury i otworzyła ciężką bramę dla pozostałych towarzyszy. Wojtek poruszył się cicho jak cień, przesunął olbrzymi głaz, by utorować przejście, a Daria z Ryszardem zmyliły strzegące wejścia zjawy, wykorzystując sprytne sztuczki i magiczny język ryb. Korytarze zamczyska pełne były pułapek i szkieletowych strażników . Kasia rzucała się w wir bitwy, przewracając nieumarłych zwinnością – wskakiwała na łeb jednego, zeskakiwała, by obalić drugiego. Wojtek rozbijał tarany, a delfinica Daria okręcała się w magicznych wirach, rozpraszając złowrogą aurę lodowatą wodą, którą wyczarowała w zamkowych murach. Ryszard, korzystając z języka nietoperzy, porozumiał się z armią zamkowych skrzydlaków, które służyły nekromancie – przekonał je, by zjednoczyły się przeciwko swojemu złemu panu! W końcu Król Leopold dotarł do sali tronowej, gdzie czekał na niego Mordek, otoczony snującą się mgłą i armią nieumarłych . Rozpoczęła się walka, podczas której magia zderzyła się z odwagą. Mordek ciskał czarnymi błyskawicami, a Leopold używał mądrości, przewidując ruchy przeciwnika. Zwierzęta walczyły dzielnie: Kasia zręcznie unikała ciosów, Wojtek odpierał ataki siłą, Daria i Ryszard wykorzystywali spryt i magię . Grażka, Bastka i Klara wspierały ich z ukrycia zaklęciami i podstępami. Gdy wydawało się, że zło zwycięży, Leopold przemówił głosem pełnym miłości do krainy: „Niech światło Salviany rozproszy mrok!” Sowa Klara rzuciła księżycowy pył, Daria zawołała fale ze wszystkich jezior, Ryszard rozkazał nietoperzom zaśpiewać pieśń życia, a Kasia i Wojtek, połączonymi siłami, przepchnęli Mordeka do magicznego kręgu, który pozbawił go mocy na zawsze. Wraz z pierwszym promieniem świtu zamek Mordeka rozpadł się, a kolory Salviany jaśniały bardziej niż kiedykolwiek . Król Leopold i jego zwierzęcy przyjaciele zostali powitani jak bohaterowie. Od tego dnia Salviana była wolna, a wszelkie stworzenia żyły w pokoju – ludzie, zwierzęta i duchy. Dzieci przez wiele lat zbierały się wieczorami przy ogniu i prosiły swoje babcie, by opowiadały legendę o odważnym królu, złym czarnoksiężniku i niezwykłych zwierzętach, które uratowały świat . A Ty, moja kochana wnuczko, możesz zasnąć spokojnie, bo dobro zawsze wygrywa. Niech sny przeniosą Cię do magicznej Salviany, gdzie każda przygoda kończy się szczęśliwie. Dobranoc!




Zobacz więcej bajek:


Czarodziej i Zły Cyklop – Opowieść z Tęczowej Doliny

Dawno, dawno temu, w dalekiej krainie, gdzie łąki były pokryte dywanem kwiatów, motyle tańczyły na wietrze, a księżyc świecił ponad bajecznymi lasami, istniało miejsce zwane Tęczową Doliną. Ta dolina ... czytaj dalej...

Zosia i Uczta Pod Lampionami: Bajka o Olbrzymim Pająku

Dawno, dawno temu, u stóp cichutkich, złocistych wzgórz, rozciągała się dolina pełna kwiatów i szeleszczących traw. Pośrodku tej doliny ukryta była niewielka wioska, gdzie chatki budowano z brzozowego... czytaj dalej...

Królowa Samira, Zły Olbrzym Gadran i Zwierzęta Oazji

Dawno, dawno temu, w odległej krainie schowanej między złotymi piaskami pustyni a srebrzystymi turniami gór, rozciągało się tajemnicze królestwo Oazja. Było to miejsce wiecznego pokoju, gdzie szare sk... czytaj dalej...

Kategorie w których wystąpiła bajka:

Król: Bajki pełne przygód i mądrości

Wejdź do królewskiego świata, gdzie bohaterowie uczą się honoru, sprawiedliwości i troski o poddanych. Doskonałe opowieści na dobranoc.

Nekromanta: Mroczna magia w bajkach dla dzieci

Poznaj historie, gdzie nekromanta wprowadza magiczne wyzwania, a dzielni bohaterowie uczą się empatii i odwagi. Fascynujące bajki na wieczór.

Koziołek: Bajki na dobranoc

Wyrusz wraz z koziołkami w fantastyczne wędrówki, które uczą wytrwałości i odwagi. Ciepłe opowieści na spokojny sen dla maluchów.

Wół: Bajki na dobranoc

Poznaj siłę i wytrwałość wołów w opowieściach, które uczą pokonywania trudności i współpracy. Doskonałe historie dla dzieci spragnionych przygód.

Delfin: Bajki dla dzieci

Wejdź w morski świat delfinów, pełen wesołych przygód i przyjaźni. Te bajki rozwijają wrażliwość oraz uczą szacunku do natury przed snem.

Tropikalne rybki: Bajki dla dzieci

Przenieś się do barwnego podwodnego świata tropikalnych rybek! Te historie rozwijają wyobraźnię i uczą szacunku do natury, zapewniając świetną rozrywkę przed snem.

Oaza: Bajki pełne marzeń

Poznaj urokliwe opowieści rozgrywające się w oazie, gdzie bohaterowie uczą się współpracy i odwagi. Doskonałe bajki na dobranoc dla małych poszukiwaczy przygód.

Jezioro: Opowieści o wodnych przygodach

Poznaj bajki o tajemniczym jeziorze, pełnym ciekawych stworzeń i niespodzianek. Przygody te rozbudzają wyobraźnię i uczą wartości wspólnej zabawy.